4 lipca 2024

3 | 3 | Kłótnie w związku. Co zrobić jak jest ich za dużo? | EMOCJE I RELACJE 

DBT W PRAKTYCE

 

3 | 3 | Kłótnie w związku. Co zrobić jak jest ich za dużo? | EMOCJE I RELACJE | DBT W PRAKTYCE

przez Magdalena i Natalia | Sezon 3

🎙️ W tym odcinku poszukujemy odpowiedzi na trapiące nas często pytania:
-o to czy związek, w którym często dochodzi do kłótni jest bez sensu i czy to oznacza brak miłości
– co zrobić kiedy kłótni w związku jest zbyt dużo

Mówimy o tym jak błędne koło rozregulowanych emocji i pseudologika potrafią podpowiadać nam złe zachowania. Mówimy też o tym jak się z tego błędnego koła wyrwać korzystając z umiejętności DBT Mądrego Umysłu.
Jeśli chcesz wiedzieć czym jest Mądry umysł w relacji i w jakiej proporcji jest nam potrzebny aby tworzyć szczęśliwy związek to zapraszamy do słuchania i wspólnej podróży z nami.

🎧 Posłuchaj nas na Spotify, YouTube lub odwiedź naszą stronę, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak radzić sobie z emocjami w relacji i jak tworzyć zdrowsze, szczęśliwe związki.

W podcaście korzystamy z książki Prof. Alana Fruzzetti „High Conflict Couple”

Dziękujemy za patronat PTDBT, Polskiego Towarzystwa Terapii Dialektyczno-Behawioralnej

 

Praktykuj z nami umiejętności psychologiczne 🙂 DBT

Wiedza, która pomaga

🧠 Mądry umysł w relacji to stan, w którym łączymy emocjonalność i racjonalność umysł. To przestrzeń, gdzie rozum i uczucia współistnieją, dając nam zdolność do podejmowania zrównoważonych decyzji. 💫

W mądrym umyśle zrozumienie reguł i emocji idzie w parze z ich elastycznym stosowaniem. Doświadczasz emocji, ale równocześnie wiesz, że czasami lepiej nie poddawać się im. 🤔 Znasz reguły, ale też wiesz, kiedy warto się im przeciwstawić

To stan, w którym potrafisz rozpoznać emocje i logicznie myśleć, by podejmować decyzje, które są najlepsze dla ciebie i twoich relacji. 🕊️

W każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji, pamiętasz, że z bliską osobą łączy cię miłość.

To umiejętność, która pomaga zbudować trwałe, zdrowe relacje. Dzięki mądremu umysłowi możesz nawigować przez trudności bez utraty siebie i szacunku do drugiej osoby

Do refleksji...

Odkrywanie pułapek pseudologiki w racjonalnym umyśle 🧠
Czy kiedykolwiek złapałaś/łeś się na myśleniu, że „jeśli naprawdę mnie kocha, to powinien/powinna wiedzieć, czego potrzebuję bez pytania”? To jeden z przykładów pseudologiki, która może prowadzić nas przez mylne ścieżki racjonalizacji w naszych relacjach.

Ekstrelalna sztywna logika racjonalnego umysłu jest jak subtelna pułapka w naszej komunikacji i myśleniu. Prowadzi do przekonań, że istnieją niepodważalne „prawdy” rządzące naszymi relacjami, takie jak:

„Jeśli on zapomni o naszej rocznicy, to naprawdę mnie nie kocha.”
„Jeśli Ty mnie skrytykowałeś, to ja mam prawo Cię zaatakować.”
„Ludzie, którzy się kochają, nigdy się nie kłócą.”

Te absolutne stwierdzenia są często fałszywe i nie uwzględniają złożoności prawdziwych relacji i związków miłosnych, które są dynamiczne i pełne niuansów.

Zachęcamy Cię do refleksji nad własnymi przekonaniami i zastanowienia się, czy nie wpadasz w sidła pseudologiki. Rozpoznanie i zrozumienie tego, jak sztywne trzymanie się tego typu zasad wpływa na nasze interakcje, może być pierwszym krokiem do budowania głębszego zrozumienia i bardziej autentycznych relacji.

 

 

 

Inspiracje

Ile razy dzwonił do Ciebie Twój Mądry umysł, a ty odrzuciłeś/odrzuciłaś to połączenie?

A ile razy odebrałeś/odebrałaś?

Jedno jest pewne trzeba coraz częściej odbierać a coraz rzadziej odrzucać.

Trzeci sezon naszego podscatu to przyglądanie się relacjom, lepsze ich rozumienie. I droga, która pomoże rozwinąć Mądry Umysł.

🌟 A co podpowiada Twój Mądry Umysł 🌟

Mądry umysł w relacji to stan, w którym łączymy emocjonalny i racjonalny umysł, tworząc przestrzeń na pełne zrozumienie i współczucie zarówno dla siebie, jak i dla drugiej osoby. 🌟 W tym stanie rozpoznajemy i akceptujemy nasze emocje, ale też kierujemy się logiką i rozsądkiem.

🔗 Mądry umysł pozwala nam zachować równowagę między naszymi uczuciami a rzeczywistością, umożliwiając zdrowsze, bardziej wspierające interakcje. To, co czujemy, jest ważne, ale równie ważne jest, jak na te uczucia reagujemy i w jaki sposób je okazujemy.

💬 Dzieląc się swoim szczęściem, zarażasz nim innych, a będąc w trudnych chwilach wspólnie, uczymy się prawdziwej bliskości. Praktyka mądrego umysłu w relacjach pozwala budować głębokie i trwałe więzi, pełne zrozumienia i miłości.

Zapraszamy Cię do praktykowania Madrego Umysłu. Wystarczy, że od czasu do czasu (a najlepiej codziennie) przypomnisz sobie te słowa.
💕 Twoje szczęście jest moim szczęściem,
a Twoje nieszczęście jest moim nieszczęściem
💕 Kiedy dbam o Twoje potrzeby dbam również o własne.
💕 Kiedy traktuję Cię z miłością i życzliwością dbam również o siebie.

Inspiracje

Tak jak w zbilansowanej diecie potrzebujesz zarówno białek jak i węglowodanów 🍞. A do tego jeszcze odrobiny tłuszczu i witamin 🥦.

Tak w relacji potrzebujesz emocjonalnego umysłu ❤️, racjonalnego umysłu 🧠 w odpowiednich proporcjach.

Te proporcje mogą być różne dla różnych osób i w różnych momentach. Czasem potrzebujesz 1 części logiki i 3 części emocji. Kiedy na przykład próbujesz ukoić lub utulić ukochane dziecko 👶. Albo właśnie świętujesz urodziny 🎉 i to jest czas na dobrą zabawę i spontaniczność.

A czasem 5 części logiki i 1 części emocji. Kiedy na przykład wypełniasz sprawozdanie podatkowe 📑, albo planujesz wziąć kredyt i porównujesz oferty banków 🏦.

A jaka jest potrzebna proporcja emocjonalnego umysłu i racjonalnego umysłu w rozmowie z bliską Ci osobą?

Inspiracje

Chcesz być bardziej świadoma/y w swoich relacjach? Praktykuj Mądry Umysł i uważność połączenia! 🌟

Zauważ, jak Twój ton głosu wpływa na ton głosu drugiej osoby. 🗣️ Czy zauważyłeś/aś, że zmieniając ton, możesz wpłynąć na przebieg rozmowy?

Zmień swój ton i obserwuj, jak to wpływa na drugą osobę.
🔄 To proste ćwiczenie może zdecydowanie zmienić dynamikę Waszej komunikacji.

Pamiętaj także, że Twój nastrój wpływa na nastrój osób wokół Ciebie i odwrotnie. 🔄 Jakie zmiany zauważasz, gdy jesteś bardziej uważny/a na swoje emocje i reakcje?

Więcej na temat Mądrego Umysłu znajdziesz w naszym podcaście na Spotify czy YouTube. Dołącz do nas! 🎧

Mądry Umysł. Uważność Miłości.  Mindfulness

W trakcie tego ćwiczenia uważności (mindfulness) będziemy praktykujemy postawę życzliwości i troski o bliską osobę, partnera lub partnerkę. Jeśli chcesz dobrej relacji potrzebujesz cały czas pielęgnować w sobie miłe uczucia w odniesieniu do partnera. Codzienny pęd, wielość spraw sprawiają, że tak łatwo o tym zapomnieć. Wrażliwość przemęczenie i zranienia sprawiają, że oddalamy się od siebie. Zapraszamy do praktyki. Dla niektórych z nasz jest to ćwiczenie kojące i dobre. A w innych może pojawić się niezgoda lub napięcie. Sprawdź ze sobą jakie są źródła tych uczuć, skąd się biorą. Ta praktyka jest uzupełnieniem 3 odcinka podcastu Ogarnij: Emocje i Relacje, w którym mówimy o tym jak poradzić sobie z nadmiernymi emocjami w relacji i z pseudologiką.

Transkrypcja odcinka 3 | 3 |

Kłótnie w związku. Co zrobić jak jest ich za dużo? 

Natalia
Dzień dobry, tu podcast Ogarnij emocje i relacje.

Magdalena
Będą mówiły dla was Magdalena Tylko, psycholog.

Natalia
Psychoterapeutka DBT i Natalia Gorzelnik, psycholog, trenerka DBT i psychoterapeutka w szkoleniu. Przed nami kolejny odcinek trzeciego sezonu naszego podcastu, w którym skupiamy się na relacjach i w tym konkretnym odcinku powiemy, Czy związek, w którym często dochodzi do kłótni jest bez sensu i czy to oznacza prak miłości? Co zrobić, kiedy kłótni w związku jest zbyt dużo? Jak wyrwać się z błędnego koła rozregulowanych emocji i pseudologiki? No i czym jest mądry umysł? No i w jakiej proporcji jest on nam potrzebny, żeby stworzyć szczęśliwy związek?

Magdalena
No dobrze, to może w takim razie odpowiedzmy sobie na pierwsze pytanie. Trochę już o tym wspominałyśmy w poprzednim odcinku. Dlaczego dochodzi do kłótni i czy to jest bez sensu? Jaka jest nasza odpowiedź, Natalia?

Natalia
To zależy, tak odpowie każdy psycholog, ale myślę, że psycholog DBT raczej nim będzie ferował wyroki. Znaczy myślę, że żaden psycholog nie będzie ferował wyroków dotyczących związku. To jest pierwsza rzecz. A druga jest taka, że my będziemy raczej sugerowały wam, żeby na początek przyjrzeć się temu, jakie mogą w waszej relacji, w dynamice waszego związku działać przeszkadzajki, które wpływają na to, że tych kłótni jest bardzo dużo. Bo naprawdę zdarza się tak, że bardzo mocno możemy się kochać. ale jednocześnie tak samo dużo się kłócić. No i tym czynnikiem kłótniogennym bardzo często są nasze ulubione emocje.

Magdalena
No właśnie, są nasze ulubione emocje, dlatego że emocje zawężają nam uwagę i kiedy jesteśmy pod wpływem jakiejś silnej, niezwykle emocji, to nie bierzemy pod uwagę różnych czynników danej rzeczywistości, tylko Na przykład atakujemy, albo oskarżamy, albo sami siebie krytykujemy. To częste zjawisko. I ja tak sobie pomyślałam, żeby wejść w ten temat rozregulowanych emocji, które sprawiają, że miłość nie może się pokazać, objawić w całej swojej rozciągłości i to nasze zakochanie się nie jest obecne w danej chwili. Mam taki przykład w głowie i może opowiem taką historyjkę. żeby zobrazować czym są rozregulowane emocje. No więc wyobraźmy sobie taką sytuację, że jest spotkanie dwóch niezwykle kochających się osób, bardzo mocno i niech to będzie spotkanie, które jest rocznicą, czyli taka randka rocznicowa. Ważne spotkanie. To może być pierwsza rocznica, piąta, piętnasta, w zależności jak sobie chcecie to wyobrazić. No i wyobraźmy sobie, że jedna z tych osób czeka na to spotkanie, które jest rocznicą i była nastawiona, że będzie bardzo miło, romantycznie i fajnie i obydwoje są świetnie ubrani i nastawieni na celebrowanie tej rocznicy. I jest taka sytuacja, że jedna z osób czeka na drugą i w tym momencie, kiedy czeka na drugą, dostaje jakąś bardzo przykrą wiadomość związaną z tą swoją drugą bliską osobą. No na przykład, jeżeli to jest już związek bardziej zaawansowany, dowiadujesz się o to, że no twój partner zapomniał opłacić ostatnich trzech lat kredytu i bank właśnie do ciebie się dobija i pisze, co tutaj się stało, że się próbował kontaktować z twoim partnerem, a gdzieś z jakiegoś powodu te pieniądze nie wpłynęły. No więc już czujesz w sobie jakieś emocje silne.

Natalia
Zupełnie przeciwne do tych, które czułam na początku szykując się do tego rocznicowego spotkania i do tej celebracji.

Magdalena
Tak, albo to może być coś nieco mniejszego, że twój partner po prostu wysyła wiadomość, że jeszcze dłużej godzinę zostanie w pracy.

Natalia
Bo musi, bo się wydarzyło coś ważnego, a ja w tym momencie czuję, że jak zwykle coś innego jest ważniejsze ode mnie.

Magdalena
No właśnie, no i tak siedzisz, siedzisz, siedzisz, doświadczasz tych emocji i kiedy wchodzi twój partner ukochany, mówisz mu…

Natalia
No właśnie, bo jeszcze w tym siedzisz, siedzisz, siedzisz się sporo zadziewam, bo ja myślę sobie, że w tej pierwszej chwili i w sytuacji typu niezapłacona rata, czy tam trzy raty w ogóle w banku, ale też sytuacji spóźnienia, to w pierwszej chwili może się pojawić takie ukłucie rozczarowania, ukłucie złości, ukłucie zniecierpliwienia. Ale jeżeli ja tak sobie siedzę, siedzę, siedzę i czekam, i czekam, i czekam, to to ukłucie zaczyna mi się coraz bardziej nakręcać i z takiego małego poczucia, Tak jak wspomniałam, złości, rozczarowania, żalu i tak dalej, może urosnąć potężna lawina pretensji. Bo mi się przypomni w międzyczasie, jak tak będę sobie siedziała, pamiętajcie, emocje kochają same siebie. One mają taką tendencję, że jak już raz pobudzimy emocje i będziemy ją nakręcać, będziemy dodawać jej paliwka, to z niej się zrobi wielkie, potężne, emocjonalne ognisko. Wszystko to jest fajna metafora, nie? Możemy mieć zapalony patyczek, a jak będziemy dokładać kolejnych patyczków, no to się zrobi naprawdę solidny ogień. No więc jak ja będę sobie myślała o tym, że na rocznicy rok temu, to on też się nie przygotował, a trzy lata temu to w ogóle zapomniał, a w ogóle to mojej przyjaciółki partner, to sam z siebie jej kwiaty kupuje, a ja muszę czekać, jak będę sobie dokładać i to będzie jeszcze bardziej rosnąć, Albo sytuacja numer dwa, jak sobie pomyślę w jakiej jesteśmy fatalnej sytuacji finansowej w tym momencie, że my ten kredyt mamy na 30 lat, że ja nie mogę na niego liczyć, że jak ja sobie mam poradzić w ogóle finansowo w tej sytuacji, to mi to wszystko rośnie. Jak ten biedny chłop albo pani przychodzi do domu, nie spodziewając się niczego złego, to z dużym prawdopodobieństwem ja już będę tak bardzo zderegulowana, albo tak bardzo nakręcona w tej negatywnej emocji, że jest ogromna szansa na to, że ja wybuchnę. I że będzie kłótnia. Albo atak z mojej strony, bo jeszcze nie wiemy, co partner zrobi. Ale być może, zamiast powiedzieć, kochanie, fantastycznie, że jesteś w domu, to powiem znowu.

Magdalena
Otóż właśnie i o to mi chodziło. że w tym momencie, kiedy pojawia się mój partner i jestem w tym przeciwstawnym nastroju do pierwotnego, który był romantyczny i tak dalej, ja mówię, może nawet coś takiego, ja w ogóle żałuję, że z tobą jestem. I mamy wieczór zrujnowany.

Natalia
Bo, bo, bo to jest tak, że relacje działają w sposób transakcyjny. Więc jak ja tak powiem mojemu partnerowi, to raczej mało jest prawdopodobieństwo, że on w tej sytuacji powie, wiesz co, masz rację, jestem beznadziejnym człowiekiem. No nie sprawdziłem się jako facet, nie sprawdziłem tych trech, albo jako kobieta.

Magdalena
To by było nawet bardzo źle, gdyby tak powiedział, nie?

Natalia
To prawda, to byłoby niezdrowo dla niego. Generalnie to wtedy należałoby się przyjrzeć, czy tu nie ma jakiegoś problemu, gdzieś tam głębszego w strukturze danej osoby. Raczej ludzie się bronią w takiej sytuacji i odpowiadają… Znowu się czepiasz. Znowu się czepiasz, nie?

Magdalena
No właśnie. I teraz jakbyśmy popatrzyły na to, bo zadałyśmy to pytanie na początku. Dlaczego się kłócimy i czy to znaczy, że się nie kochamy? Nie, to nie znaczy, że się nie kochamy. To raczej oznacza, że w momencie, kiedy doświadczamy niesłychanie intensywnych emocji, zapominamy o tym, że również się kochamy.

Natalia
I zapominamy o tym, po co właściwie my w tym związku jesteśmy i zapominamy o naszych najważniejszych celach. No bo przypomnijmy, że celem nie było zrobienie karczemnej awantury o raty, które już i tak są niezapłacone, czy o spóźnienie, które i tak już się wydarzyło, tylko chodziło o to, żeby spędzić wspaniale czas z moim ukochanym. I to było najważniejsze. I to z tym mieliśmy duże oczekiwania. Bo teraz i tak trzeba będzie załatwić z ewenturą czy bez.

Magdalena
Na przykład jutro, nie? Więc jakbyśmy teraz wyszły od takiej perspektywy, no dobra, to co tu poszło nie tak, znaczy już opowiedziałyśmy, co poszło nie tak, ale bardziej w stronę, co byłoby nam potrzebne i jak możemy się wyrwać z takiego błędnego koła rozregulowanych emocji i pseudologiki. Ale może jeszcze powiem, czym jest ta pseudologika, bo to jest świetna rzecz, którą warto sobie uświadomić. i jakby zrozumieć, jak czasem to jest, że nasz umysł emocjonalny i umysł racjonalny przybijają sobie piątkę. Ale to może najpierw, zanim do tego, to sobie powiemy trochę, czym jest umysł emocjonalny. Umysł emocjonalny to jest taki stan, w który właśnie opisałyśmy, myślę, doskonale, kiedy silne emocje na ciebie działają, lęk, o te raty kredytu, rozczarowanie tym, że nie zapłacone i pod wpływem tych silnych emocji mówisz coś, czego długo falowo żałujesz. O umyśle racjonalnym zwykle myślimy jako o takim bardziej pożądanym stanie, że tam są pewne zasady, że tam są pewne reguły. Zwykle on nam się kojarzy z takim spokojniejszym stanem namysłu i przygotowania i trzymania się zasad.

Natalia
Chłodna logika.

Magdalena
Chłodna logika, tak. Problem w tym, że ta logika bywa zbyt chłodna i w zbyt dużej dawce może wyrządzić szkodę. A jeszcze ta chłodna logika ma taką swoją odsłonę, którą ja nazywam, za profesorem Alanem Fruzetti, którego doskonałą książką tutaj się inspirujemy w naszym podcaście i w tym sezonie. Hej, konflikt kapel, czyli para w wysokim konflikcie. I on pokazuje trochę taki moment, że umysł emocjonalny i umysł racjonalny od czasu do czasu sobie zbijają, jakby piąteczkę sobie dają, nie? Na czym to polega? No bo po takiej sytuacji jak ta, gdzie doszło do tej kłótni, do tej awantury i zostajesz z takim poczuciem może niesmaku, że może to ty niefajnie się zachowałaś i że może to coś po twojej stronie nie tak było, że może nie trzeba było z tymi ratami wyjeżdżać albo z tym spóźnieniem, nie? Ale potem masz taki moment, gdzie sobie zaczynasz to wyjaśniać i mówisz sobie, no tak, ale w związku z tym, że on tak zawalił, czy ona tak zawaliła, moja partnerka, mój partner, no to ja miałam prawo się tak zachować. Możemy użyć takiego słowa też, racjonalizacja, nie? Ale to jest takie, bo on powinien był te raty zapłacić, bo on nie powinien był się spóźnić, a w związku z tym, że on tak zrobił, no to ja nie mogłam się zachować inaczej. Skoro ty mi tak, to ja ci tak. Czyli mamy taką naszą logikę oko za oko, ząb za ząb i to nam się wydaje, no tak to powinno działać, nie? I my sobie to jeszcze wyjaśnimy. To jest jakiś sposób poradzenia sobie z rozczarowaniem, z emocjami.

Natalia
Ale ze wstydem nawet dla samego siebie.

Magdalena
Dokładnie. Ze wstydem nawet, który czujemy, bo się zachowaliśmy niefajnie. I to jest myślę ważny taki kawałek, żeby sobie zdać sprawę z tego, że zarówno z jednym, jak i z drugim możemy przesadzić. I jedno i drugie w swoim ekstremum nie jest nam pomocne. Mhm, nie?

Natalia
Bo tutaj też warto zaznaczyć, to nie jest tak, że mamy się kompletnie wypierać swoich emocji w kłótni. To nie jest tak, że my mamy naszego partnera wybielać i za każdym razem, jeżeli nie wiem, coś zawali, to szukać wyjaśnień, tłumaczyć, bo długofalowo to też nie zaprowadzi nas do niczego dobrego. My zawsze zachęcamy, żeby w tej takiej przygodzie polegającej na obserwacji własnych emocji, eksploracji, no właśnie, mądrego umysłu, o którym pewnie zaraz opowiesz, żeby szukać drogi środka, żeby szukać tego, co jest po środku, pomiędzy tymi emocjami, które pchają mi w jakimś kierunku, pomiędzy logiką, która też potrafi nas zwieść na manowce. Bo to, o czym zapominamy, to to, że nie ma jednej absolutnej prawdy i każdy ma jakąś swoją prawdę. I te zasady logiczne, że jak ja zrobiłam tak, to on powinien tak w moim świecie, bo tak to było u mnie w rodzinie. Bo ja tak sobie wyobrażam rolę kobiety i mężczyzny, czy kobiety i kobiety, czy mężczyzny i mężczyzny, rolę w parze generalnie. Tak sobie wyobrażam, jak powinien się zachowywać partner. To wcale nie musi być prawda dla niego. Więc my nie zachęcamy do tego, żeby wypierać się tego, co jest nasze. My zachęcamy do tego, żeby wyeksplorować i zwiększyć świadomość tego, że hej, ja tak mam. Zobaczę, czy w tej sytuacji to było dla mnie pomocne. Czy może nie odwiodło mnie od celu i nie sprawiło mi cierpienia. Bo summa summarum na tej sytuacji z nieudaną rocznicą, to cierpimy my oboje. Nie tylko partner, który dostał awanturę i odsunął się od nas, a my się odsunęliśmy od partnera, ale też my sami. No bo przecież jak dużym rozczarowaniem jest to, kiedy nastawiamy się na wspaniały, miły wieczór. Kiedy ma być przyjemnie, a kończy się awanturą. Kończy się jak zawsze. Jak zwykle. Jak to miałyśmy zatytułowane dwa odcinki temu.

Magdalena
To może to jest taki moment, żebyśmy sobie zdefiniowały czym jest mądry umysł. I czym jest emocjonalny umysł i czym jest ten racjonalny, logiczny umysł. I to jest właśnie ta umiejętność, której potrzebowalibyśmy obydwoje w tej sytuacji romantycznej kolacji. I zaraz sobie powiemy, jak to miałoby wyglądać w praktyce, ale najpierw czym to jest? No to już troszeczkę tego dotknęłyśmy, ale żeby jeszcze tak usystematyzować, że w podejściu terapii dialektyczno-behawioralnej mamy takie podejście, w podejściu terapii dialektyczno-behawioralnej mamy takie pojęcie, które nazywamy mądry umysł i traktujemy to jako pewną umiejętność. Umiejętność, która ratuje nas z opresji, kiedy są trudne sytuacje, stoimy przed jakimś wyzwaniem, najczęściej wyzwaniem relacyjnym, czyli doskonale to jest umiejętność, która adresuje problem przez nas omawiany. I mądry umysł jest takim połączeniem logiki i emocji, takim punktem, który potrafi widzieć jedno i drugie i to zrównoważyć. No i teraz tak. Zarówno jednak i drugie może być w swojej ekstremalnej formie. Ekstremalna forma emocjonalnego umysłu to jest właśnie gorące, impulsywne działania, myślenie pełne osądów.

Natalia
Krzywdę innym, ale robienie też krzywdy sobie.

Magdalena
Robienie krzywdy innym, krzywdę sobie i często jest to nakierowane na to, żeby pozbyć się tej nieprzyjemnej emocji. Czyli w emocjonalnym umyśle, który jest, to jest takie niewygodne, czuję coś, to jest takie niewygodne, zrobię coś, żeby się pozbyć tego niewygodnego uczucia i żeby sobie z tym poradzić i to zwykle oznacza kłopoty, ten mój sposób radzenia sobie.

Natalia
Ja bym to opisała tak, czasami jest, zdarza się, że czujemy, że aż nas nosi ze złości. I wtedy jak nas tak nosi ze złości, to aż mamy czasami potrzeby, żeby na kogoś nawrzeszczać. I to jest taki bardzo prosty przykład tego, jak działa emocjonalny umysł i jakie mogą być konsekwencje tego nawrzeszczenia.

Magdalena
Tak, i w tym emocjonalnym umyśle absolutnie nie zdajesz sobie sprawy z tego, że jak nawrzeszczysz na drugą osobę, to ona będzie mniej przychylna do ciebie.

Natalia
Albo będziesz miał problemy w pracy, bo np. nie można krzyczeć na współpracowniku.

Magdalena
Będziesz mieć problemy w pracy, będziesz mieć problemy w relacji, bo twój partner doświadczy tego przykrego stanu bycia okrzyczany.

Natalia
Rodzice czasami wpadają w emocjonalny umysł i krzyczą na swoje dzieci, a potem bardzo się wstydzą.

Magdalena
I żałują tego stanu. No i teraz druga część to jest umysł logiczny, czyli taki, który trzyma się zasad. I właściwie umysł logiczny jest nam potrzebny i działa w różnych obszarach naszego życia. No na przykład wiemy, że jak jesteśmy w Polsce, to jeździ się po prawej stronie ulicy. Wiemy, że jak jest kwiecień, to trzeba rozliczyć podatki i je zapłacić. Nie wiem co dzisiaj z tymi podatkami, ale to taki motyw przewodni chyba.

Natalia
Coś jest na rzeczy. A to na to.

Magdalena
Wiemy, że jak jest termin jakiejś umowy, no to jak ten termin nastąpi, no to umowa się kończy.

Natalia
Wiemy, że jak jesteśmy w pracy, to koncentrujemy się na pracy i na przykład nie płaczemy. Albo nie złościmy się, albo jesteśmy w stanie się uspokoić. Znaczy zależy od sytuacji, ale zdarza się często, przynajmniej ja tak mam, że jak jestem w pracy, nawet jak jestem bardzo wzburzona, to jednak mam taki moment, że jestem teraz w pracy, trzeba się ogarnąć.

Magdalena
Wiem, że w pracy się robi to albo tamto, a już szczególnie w twojej pracy dziennikarskiej, no to po prostu masz pewną rolę do wypełnienia i się tej roli trzymasz.

Natalia
Wiesz, na czym ta rola poszła.

Magdalena
Więc ten umysł logiczny, on nam jest też potrzebny. Jak powiedziałyśmy, ja myślę, że my rzadziej w naszej kulturze o tym myślimy, że ten umysł logiczny może być też w ekstremum. I kiedy jest w ekstremum, jest szkodliwy.

Natalia
Można to sobie wyobrazić w taki sposób. Jakby to było w życiu, jakby faktycznie nie było żadnych emocji. Marsha Linehan taki przykład podrzuca w swoim podręczniku do DBT. Wyobraź sobie, że masz uspokoić płaczące dziecko bez użycia żadnych emocji. Płaczące dziecko cię nie rozumie, bo jest bardzo małym dzieckiem. Płaczące dziecko nie wie, o co Ci chodzi i jedyne, co ono czyta, to Twój emocjonalny wyraz twarzy. Twój spokój, Twoją czułość, Twoje zainteresowanie. Jeżeli tego spokoju, czułości nie ma, to ono będzie wrzeszczeć się jeszcze bardziej, będzie płakać jeszcze bardziej, bo będzie się bać. Nie da się. My potrzebujemy emocji, żeby wchodzić w interakcję z innymi ludźmi. Człowiek, który żyje wyłącznie w umyśle racjonalnym, w tej takiej czystej logice, to osoba, która nie potrafi kochać. i też cierpi, której trudno jest kochać, może tak, czy trudno jest okazywać te uczucia.

Magdalena
Ten przykład z dzieckiem doskonale mi się podoba, bo to jest taki moment, jakbyś powiedziała, podeszła do tego dziecka i mówiła mu, posłuchaj, teraz nie jest czas na płakanie, bo teraz jest czas na obiad.

Natalia
Jesteśmy teraz na zakupach w sklepie, to nie jest odpowiedni moment na to, żebyś ty okazywała swoje emocje, odpowiedni moment na okazywanie emocji jest w domu. Życzę sobie, żebyś się uspokoił.

Magdalena
To nie zadziała. No więc właśnie, umysł logiczny, czy nawet ta pseudologika, w którą wpadamy, mówiąc sobie, że dzieci nie powinny płakać na zakupach, albo partnerzy powinni przynosić kwiaty swoim partnerkom, albo partnerki powinny robić to i to. Ludzie w relacjach mają robić to i tamto, bez uwzględnienia tego, że może akurat dla mojego partnera coś nie działa, albo że nasza relacja jest na innym etapie, albo że u nas po prostu to jest inaczej. No ale dobra, mamy dwie skrajności, natomiast wiemy, że emocje i logika mogą być dla nas pomocne i nie chodzi o to, żeby stawiać je w opozycji do siebie, tylko żeby zrozumieć jedną ważną rzecz, że to są dwa różne systemy przetwarzania informacji, przyjmowania informacji o świecie i obydwa te systemy są nam potrzebne.

Natalia
Tak. I tutaj jest fantastyczna metafora kulinarna, którą podrzuca nam Alan Frusetti, którą uwielbiam. Jak zapewne wiecie, mamy różne składniki odżywcze w diecie. I jak zapewne wiecie, jeżeli się odchudzaliście albo odchudzałyście, ja tak, więc jest dużo diet redukcyjnych, które polegają na tym, żeby jeść same tłuszcze albo żeby jeść same białko. I zwykle te diety cud kończą się bardzo źle dla organizmu. jakimiś mocnymi niedoborami. To teraz wyobraźmy sobie, że te węglowodany to jest umysł racjonalny, a te tłuszcze, powiedzmy, to jest umysł, może nie węglowodany, że te białka to jest umysł racjonalny, a że te tłuszcze to jest umysł emocjonalny. A węglowodany też są swoją drogą potrzebne. Żeby być dobrze odżywionym człowiekiem, my potrzebujemy wszystkiego po trochę. nie powinniśmy mieć za dużo węglowodanów, bo to będzie niezdrowe. Za dużo tłuszczów też może się źle odbić na naszym zdrowiu. My potrzebujemy idealnie zbilansować swoje posiłki i tak samo potrzebujemy zbilansować to w jaki sposób przetwarzamy informacje, różne bodźce, które do nas dochodzą. Czasami emocjonalnie, czasami racjonalnie, a czasami trzeba wejść w ten mądry umysł właśnie i zastanowić się, co jest po środku.

Magdalena
Co jest po środku, dokładnie tak. Ta metafora kulinarna jest jeszcze dobra o tyle, że ona nam od razu podpowie i pokaże, że różne organizmy, różne osoby mogą potrzebować różnej proporcji składników. Jedni mogą potrzebować nieco więcej białka. Sportowcy na przykład potrzebują więcej niż pozostali. Mężczyźni mogą mieć inne zapotrzebowanie niż kobiety. Młodsi niż starsi. I to jest właśnie ten obszar takiego psychologicznego to zależy.

Natalia
Niektórych bardziej ciągnie w stronę cukierczków, czyli w stronę tych… I trudniej jest im zapanować nad tą potrzebą. Bo są tacy, którzy mogą nie jeść słodyczy, a są tacy, podnoszę rękę, którzy mają z tym spory problem. I ich tam ta czekoladka to na jednej nie kończą.

Magdalena
I wtedy może być za dużo tego składnika emocjonalnego bądź racjonalnego. W każdym razie, że te proporcje są różne i my trochę będąc w relacji bliskiej, szukamy, obserwujemy w jakiej proporcji. Jeżeli sytuacja zakończy się happy endem, no to znaczy, że prawdopodobnie ta proporcja była dobrze dobrana, była adekwatna. Jeżeli się nie zakończy happy endem, no to pewnie to nie była najlepsza proporcja. Więc zachęcamy was po dzisiejszym odcinku do takiego zastanawiania się, eksploracji, Czym jest ten mój mądry umysł? W jakiej proporcji emocje i racjonalność są potrzebne w tej relacji? Ja go poznaję trochę po konsekwencjach, w sensie, żeby wiedzieć, czy on był, czy ta emocjonalność, czy ta racjonalność była w dobrej proporcji, poznaję to po konsekwencjach, a jak go szukam, kształtuję go poprzez praktykę uważności. Mamy mądry umysł, jakby praktykujemy, w codzienności, w takim zatrzymaniu się, w zrobieniu pauzy, też poprzez formalne praktyki uważności. I może byśmy spróbowały powiedzieć, jak by wyglądał mądry umysł w sytuacji tej naszej randki zarysowanej, randki rocznicowej. Weźmy ten sam scenariusz, czyli siedzę, czekam na mojego partnera, na moją partnerkę, na moją drugą połówkę ukochaną. No i jest ten wieczór romantyczny, który taki wyczekany i dowiaduje się właśnie tuż przed o tym kredycie, albo o tym spóźnieniu. No i teraz to jest taki moment, że emocje przyszły, no trudno żeby nie przyszły. Pojawiły się faktycznie, niezapłacona rata, faktycznie spóźnienie. Czyli czuję te emocje. Mój umysł racjonalny się włącza i mówi, bo powinien był zapłacić. Przybija piątkę emocjonalnemu.

Natalia
Co jest zresztą prawdą, bo powinien był zapłacić. Nie negujemy tego.

Magdalena
I mówi, nie powinno się na randki spóźniać tak ważne. I to też jest do pewnego stopnia prawda, ale jest ta sytuacja. Jestem ja w tej sytuacji i kiedy mam kontakt z mądrym umysłem, to będę też widzieć drugą osobę w tej sytuacji. I będę rozumieć, że to co zrobię zaraz w momencie, kiedy On przyjdzie i zobaczę Jego, zobaczę tą drugą osobę, że to co ja zrobię wpłynie na tą drugą osobę. I sposób w jaki okażę emocje, bo nie chodzi o to żeby ich nie okazywać, ale chodzi o to żeby się zastanowić w jaki sposób ja mogę okazać te moje różne emocje, żeby to nie było destrukcyjne dla tego wieczoru. Czyli ja wiem, potrafię w tym momencie widzieć swoje różne cele. Po pierwsze cel, że to ma być miły wieczór. Dla mnie i dla niego, bo to jest ważne dla naszej relacji, bo nasza relacja jest ważna. I kiedy jestem w mądrym umyśle, to mogę to widzieć. I jednocześnie będę widzieć, że szkoda, że raty nie są zapłacone, szkoda się, że się spóźnia i że jest mi przykro, że to się dzieje. I jeżeli to uchwycę i zobaczę i powiem sobie, i moje emocje mają sens, ale też moja relacja jest ważna dla nas, ta relacja jest ważna dla mnie, ta relacja jest ważna dla nas, to to jest taki, ta świadomość i jeszcze może wzięcie sobie oddechu w kilku i powiedzenie sobie, dobra, ale teraz ten wieczór jest taki ważny, a tymi problemami możemy się zająć jutro. Albo niech ten wieczór dzisiaj będzie miły, a o tym kredycie porozmawiamy jutro z samego rana.

Natalia
A to też trzeba być mistrzem zen, żeby to umieć zrobić czasami. Więc być może warto zastanowić się, jak o tym porozmawiać, żeby nie zniszczyć tego wieczoru też, nie?

Magdalena
No właśnie i do tego dochodzę, że to mistrzostwo zen my musimy praktykować. Bo to nie jest tak, że dzisiaj sobie porozmawiamy o mądrym umyśle, ty zrozumiesz mądry umysł. Zresztą wiem, że go rozumiesz, bo zajmujemy się tym od dłuższego czasu, praktykując DBT. Ja też wiem, czym jest mądry umysł. Ale bycie w tym miejscu właśnie w chwili, kiedy dzieją się trudne rzeczy dla ciebie, to jest rodzaj sztuki. Tutaj znajdziesz się w tym miejscu poprzez praktykę, poprzez nieustanne wynoszenie w swojej głowie takiego konceptu, no dobra, mądry umysł, mądry umysł, mądry umysł. Czy teraz w tej chwili jestem w mądrym umyśle? Kiedy tak siedzisz i czekasz i sobie zadasz to pytanie, czy ja teraz jestem w mądrym umyśle? Czy ja teraz planuję, bo już planuję co mu powiem, czy to co ja planuję to jest z mądrego umysłu, czy to jest emocjonalne? Samo to pytanie, które sobie zadasz, już może cię nakierować i już będziesz wiedzieć, że potrzebujesz jak tylko, nie wiem, twój partner wejdzie, może będziesz gotowa tylko na tyle, żeby powiedzieć, słuchaj wiesz co, Jestem bardzo wzburzona, bo dowiedziałam się, że nie zapłaciłeś trzech lat kredytu i chcę, żebyśmy o tym porozmawiali jutro z samego rana i żebyśmy to rozwiązali. A teraz spróbujmy spędzić miło ten wieczór. I to może być wszystko, na co będziesz.

Natalia
Albo jeżeli się nie da, bo wiesz, że będziesz się nakręcał, nakręcała cały czas i będzie w tobie rosło, to taki abstrakcyjny pomysł mi przyszedł do głowy, ale wydaje mi się całkiem skuteczny. To umówmy się, że rozmawiamy teraz o tym przez pół godziny. obgadujemy to na maksa, ale potem kończymy i przechodzimy już do kolacji.

Magdalena
I świętujemy.

Natalia
I świętujemy, nie? Może nawet jeżeli tam się pojawią te emocje, to jeżeli umówimy się we dwójkę, że to jest ten czas, ten pół godziny koniec i potem wracamy, to może to jest jakiś pomysł. To jest trochę jak z tą praktyką zamartwiania się. Jeżeli zamartwiasz się za dużo, to daj sobie godzinę dziennie, albo pół godzin dziennie, takie maksymalne zamartwianie się, ale potem już tego nie rób. Ja mam jeszcze takie świeże doświadczenie, bardzo świeże, z praktykowania mądrego umysłu. I myślę, że to może być bardzo fajna wskazówka też dla Was. Jak tak sobie człowiek siedzi w tym wzburzeniu i jest na początku jeszcze nie do końca wprawiony w szukanie tego mądrego umysłu, to fajną praktyką jest to, żeby faktycznie unaocznić sobie, co ja właściwie teraz w głowie mielę. Co mi się za ciąg logiczny pojawia? Gdzie ja się czuję zraniona? I po prostu zapisanie sobie tego. Napisanie wiadomości do samego siebie na Messengerze albo do kogoś. i zostawienie sobie chwili, nie wiem, wyjście, zrobienie sobie herbaty, kawy, wyjście na balkon, okłonięcie, wejście w zupełnie inny stan i inne okoliczności, takie fizyczne, żeby troszeczkę zmienić kontekst i otoczenie, a potem powrót i przeczytanie, o co mi właściwie chodzi. Jeżeli jesteśmy bardzo mocno w emocjonalnym umyśle i robiąc sobie tą przerwę między napisaniem tego, o co mi chodzi, ale taką prawdziwą przerwę, nie przerwę z nakręcaniem się, tylko autentycznie zajęcie się czymś innym na chwilę, I powrót do tego, co nas trafiło, po paru minutach, po parunastu, czasami po pół godziny, to zależy jak silne były te emocje, ile potrzebujemy czasu na to, żeby one troszeczkę opadły, to może się okazać, że to nie do końca aż tak jest straszne, jak nam się wydawało jeszcze chwilę temu. I nie do końca jest aż takie duże. I możemy wtedy zobaczyć, że być może troszeczkę wyolbrzymiliśmy niektóre rzeczy. W sytuacji, która oczywiście może być problemowa, ale być może nie aż tak strasznie, jak nam się to w emocjach wydawało.

Magdalena
Bo może faktycznie raty po prostu wystarczy zapłacić i z odsetkami, ale już trudno.

Natalia
Może być też trudniej. Może się okazać, że np. nie jesteśmy w stanie jechać na te drogie wakacje, bo mamy nieopłacone raty. I to jest też coś, z czym musimy się po prostu pogodzić. I być może pożyczyć działkę od koleżanki, żeby tam posiedzieć przez kilka dni, albo od cioci.

Magdalena
To też, ale żeby troszkę temat podgarnąć w takim znaczeniu, wrócić do kontekstu relacyjnego, ja myślę, że odpowiedź na pytanie, kiedy jesteśmy w mądrom umyśle, to pewnie wtedy, kiedy za każdym razem w sytuacji, która jest trudna dla mnie emocjonalnie, kiedy ja doświadczam złości, doświadczam wstydu, doświadczam rozczarowania w kontekście relacyjnym, w związku z tym, co zrobiła druga osoba, moja bliska osoba, to mądry umysł jest wtedy, kiedy ja pamiętam, Kocham tą osobę i zawsze mam w głowie to, że moje zachowanie, mój sposób reagowania na to, co się dzieje, wpływa na tą drugą osobę i że moje nieprzyjemne zachowanie sprawia ból i że nie chcę tego bólu sprawiać. To kiedy pamiętam te rzeczy, to jest to taki moment bycia w mądrym umyśle. Bo wtedy pamięć o tym sprawi, że będę bardziej świadoma swojego zachowania i mojego wpływu na drugą osobę. Że będę pamiętała o tym, że my jesteśmy połączeni nieustająco. I nie chodzi tylko o to, żeby wywalić swoje emocje i swoją frustrację. Chodzi też o to, żeby powiedzieć o tych emocjach i o tej frustracji, ale w sposób, który nie jest dla ciebie destrukcyjny, w sposób, który nie jest dla ciebie raniący. Czy to jest dobra wskazówka?

Natalia
Jest to dobra wskazówka i wspaniałe podsumowanie tego odcinka. Więc myślę, że na tym możemy skończyć. Zachęcając was do tego, żebyście szukali w życiu mądrego umysłu. Nie tylko w sytuacjach relacyjnych, bo tutaj te emocje potrafią być bardzo duże, ale żebyście w ramach praktyki ćwiczyli sobie poszukiwanie mądrego umysłu w każdej codziennej małej sytuacji. Czy mądre będzie dla mnie, nie wiem, nakrzyczenie, czy tam zdenerwowanie się na koleżankę z pracy? Czy mądre będzie dla mnie nakręcanie się, nie wiem, na…

Magdalena
Polityków.

Natalia
Panią w sklepie. Albo na polityku. O, fantastyczne. Tak. Czy to jest mądre? Więc ćwiczcie jak najwięcej w sytuacjach nierelacyjnych, a w sytuacjach relacyjnych, to jest myślę chyba taka główna wskazówka, która będzie takim leitmotivem tego sezonu. Nie zapominajcie o miłości.

Magdalena
I będzie dla Was taka praktyka do słuchania za tydzień po odcinku, bo pamiętajcie, raz mamy praktykę uważności, raz mamy odcinek, więc po tym odcinku będzie specjalna praktyka, która przypomina nam właśnie o tym, że jesteśmy połączeni w relacji. Jeżeli chcesz pamiętać o tym, że jesteś połączony z drugą osobą, że ją kochasz w momencie kłótni, trudnej sytuacji, momentu irytacji, potrzebujesz sobie to przypominać wtedy, kiedy jest spokojnie. I zachęcamy osoby, które widzą, że jest to dla nich obszar ważny do pracy, do tego, żeby praktykować jak najczęściej, żeby słuchać tego rodzaju uważności. tego rodzaju praktyki, jak najczęściej, żeby dawać swojemu umysłowi poczuć ten stan, co to znaczy myśleć o tym, że Cię kocham i co to znaczy pamiętać o miłości, bo kiedy będziesz to sobie często przypominać, to jest większa szansa, że w momencie zapalnym przypomni Ci się o tym i będziesz w stanie działać bardziej, w zgodzie ze sobą i ze swoim mądrym umysłem. Bo tak, może być to tak, że się kochamy bardzo, tylko emocje silne sprawiają, że nie okazujemy tej miłości wtedy, kiedy chcemy ją okazać, na przykład w trakcie spotkania rocznicowego. I to nie znaczy, że nasz związek jest bez sensu, bo się kłócimy. Natomiast potrzebujemy zaangażowania i umiejętności, żeby nie powtarzać tych destrukcyjnych wzorców w naszych relacjach. Więc zapraszamy Was do praktyki.

Natalia
Zapraszamy do praktyki, zapraszamy też do lajkowania, komentowania i dawania gwiazdek. Bardzo nam to pomoże, jeżeli chodzi o zasięg. To jest taki bezkosztowy, a bardzo przyjemny sposób na to, żeby pokazać nam, że to co robimy jest OK.

Magdalena
I może to będzie czyjś mądrze umysł, żeby nam to okazać, nie wiem.

Natalia
Może być też emocjonalny. Może być też racjonalny.

Magdalena
Dam im gwiazdkę, bo tak się robi w internetach. Super, podoba mi się. To by było fajne.

Natalia
Także dziękujemy wam pięknie za to, że jesteście.

Magdalena
Trzymajcie się ciepło. Do usłyszenia.

Opanuj emocje w kłótni - Transkrypcja uważności

Dzień dobry, witam was w najnowszej praktyce uważności, która jednocześnie będzie pierwszą praktyką w ramach trzeciego sezonu dotyczącego relacji.

W odcinku ubiegłotygodniowym mówiłyśmy o tym, dlaczego się kłócimy.

Ja przygotowałam dla was praktykę na to, kiedy faktycznie do kłótni już dojdzie.

To będzie taka kilkuminutowa procedura, którą można zastosować w momencie, kiedy faktycznie zaczyna się spięcie z naszym partnerem, z naszą partnerką, ale to też może być jakaś inna bliska osoba, członek rodziny, najlepszy przyjaciel.

Zachęcamy serdecznie do tego, żeby w momencie, kiedy taka kłótnia już się rozpoczyna, pozwolić sobie na to, żeby zrobić sobie chwilę przerwy, wyjść na balkon, wyjść przed dom, wyjść do łazienki, wziąć kilka oddechów, odpalić sobie tę praktykę i spróbować troszeczkę ogarnąć naszą złość, bo pamiętajcie, że emocje, szczególnie te, które są nacechowane negatywnie, bo przecież nie ma negatywnych emocji, wszystkie są po coś, ale te silne emocje, które pojawiają się w kłótni, one zawężają nam kontekst troszeczkę, odcinają nas od szerszego spojrzenia na sytuację i potrzebujemy Wziąć tych parę oddechów, troszeczkę się stonować i poszerzyć sobie spojrzenie na tę sytuację, po to, żeby w tej kłótni nie zrobić tego, czego byśmy nie chcieli, nie powiedzieć tego, czego byśmy nie chcieli, żeby nie wyszło, jak zawsze.

Okej, to usiądź sobie wygodnie.

Za moment usłyszysz dzwonek.

Wtedy zamknij oczy i po prostu oddychaj.

Skoncentruj się tylko na swoim oddechu.

Możesz pomóc sobie liczeniem.

Trochę dłuższy wydech, trochę krótszy wdech.

Może na cztery i na sześć, albo na trzy i na pięć.

Sam oddech.

Teraz, żeby wyjść trochę z tej sytuacji stresowej, jaką jest kłótnia i wrócić do tu i teraz, spróbujmy się w nim osadzić.

Otwórz oczy i rozejrzyj się dookoła siebie.

Spróbuj zlokalizować pięć rzeczy, które są wokół ciebie, które możesz nazwać i których kolor możesz opisać.

Ważne, żeby to była pełna nazwa.

Zielony krzak.

Czerwony ręcznik.

Znajdź te pięć rzeczy.

Cały czas przy tym oddychaj.

Teraz rozejrzyj się raz jeszcze i poszukaj czterech rzeczy, których możesz dotknąć.

I dotknij je.

Skoncentruj się na tym, jaką mają fakturę.

Może to będzie twój sweter?

Albo może to będzie brzeg ławki?

I oddychaj.

Teraz wsłuchaj się w otoczenie i nazwij.

Trzy dźwięki, które możesz usłyszeć.

Może jakiś ćwierkot albo po prostu zwykły szum.

Zlokalizuj je.

Całym sobą, całą sobą po prostu słuchaj.

Teraz znajdź dwa zapachy, które możesz wyczuć.

Może to będzie twój własny zapach, zapach otoczenia.

I na koniec spróbuj poczuć jakiś smak.

Cały czas oddychaj.

A teraz, kiedy jesteś już gotowy i gotowa, kiedy już osadziliśmy się w rzeczywistości, w tym, co jest tu i teraz, przyjrzyjmy się temu, co dzieje się w Tobie.

Na początku zobaczmy, co dzieje się w Twoim ciele.

Cały czas spokojnie oddychając, przeskanuj swoje ciało od stóp do głów i zobacz, co się dzieje w tym uczuciu złości.

Jeżeli zauważysz, że masz zacieśnięte zęby, spróbuj je rozluźnić.

Jeżeli serce szybko ci bije, to staraj się stonować to twoim spokojnym oddechem.

Może masz napięte ramiona, spróbuj je wyluzować.

A jeżeli nie czujesz napięcia, nie potrafisz.

Go nazwać, to spróbuj po prostu lekko się do siebie uśmiechnąć.

Taki delikatny uśmiech i przyglądanie się sobie.

A teraz przyjrzyjmy się tej emocji, tej złości, która przed chwilą w tobie wybuchła.

Co się pod nią kryje?

Dlaczego poczułaś, poczułeś tak dużą złość?

Staraj się nie mówić bo on, bo ona, bo on znowu.

Zmień perspektywę na ja.

I co tobie ta emocja robi?

Ja poczułam się.

Ja poczułem się.

Dlaczego tak mocno się zezłościłaś?

Zezłościłeś.

Może to smutek?

Bo partner cię nie zrozumiał.

Bo poczułeś się…

poczułaś się niezrozumiana.

albo zazdrość, bo nie poświęca ci wystarczająco dużo czasu, albo czujesz, że poświęca ten czas komuś innemu.

Albo może to wstyd kryje się pod.

Tą złością, bo poczułaś się przez niego.

Albo przez nią unieważniona.

Zobacz, co przykrywa ta złość.

Dlaczego jest ci tak przykro?

Nazwij to i oddychaj.

Teraz to, co się w tobie dzieje, przekuj na cel.

Co Ci jest potrzebne, żebyś się tak.

Nie czuł, żebyś się tak nie czuła?

Powiedz sobie, chciałabym, żeby mój partner bardziej mnie doceniał.

Chciałbym, żeby moja partnerka.

Poświęcała mi więcej czasu.

Co jest Ci potrzebne?

Czego chcesz od Twojego partnera, od Twojej partnerki?

Pozwól sobie na jasne nazwanie tego centrum.

I oddychaj.

A teraz najważniejsza rzecz.

Nie zapomnij o miłości.

Przypomnij sobie, dlaczego kochasz tę osobę.

Przypomnij sobie, dlaczego jest dla ciebie wyjątkowa.

Przypomnij sobie, jak się uśmiecha.

Przypomnij sobie piękne, dobre chwile razem.

Przypomnij sobie, jak on, ona zrobili dla ciebie coś miłego.

Spróbuj skoncentrować się tylko i wyłącznie na uczuciu miłości.

I po prostu w nim pobądź przez chwilę, cały czas oddychając.

No to wracamy do naszej pierwszej emocji.

Czy twoja złość jest już trochę mniejsza?

Z dużym prawdopodobieństwem zaczęła już trochę opadać.

Jeżeli tak, to przypomnij sobie jaki jest twój cel.

Może najlepszym pomysłem będzie, zamiast wracać do kłótni, powiedzieć spokojnie, czego tak naprawdę potrzebujesz.

Jeżeli jednak Twój poziom napięcia jest cały czas duży i boisz się, że możesz znowu wrócić do stanu napięcia, dać się wytrącić, czy wytrącić się z równolagi, to spróbuj wykorzystać to, że ta emocja nieco jednak opadła, do tego, żeby powiedzieć twojemu partnerowi i twojej partnerce, że to ważna rozmowa, ale możecie do niej wrócić za.

Jakiś czas, kiedy opadną emocje.

Pomyśl sobie, które rozwiązanie dla ciebie jest w tym momencie najlepsze.

Dla ciebie.

Dla Twojego partnera, partnerki, dla Waszej relacji.

Weź jeszcze kilka głębokich oddechów.

A za moment, kiedy usłyszysz dzwonek.

Wróć do rzeczywistości.

Zostańmy w kontakcie

Zapisz się na nasz newsletter